....Niestety.....

Cześć , nio tak dawno mnie tu nie było , ostatni raz notke pisałam w poniedziałek na początku ferii , a dziś jest już niedziela i koniec ferii.....niestety . To już było chyba 13 dni temu......niestety.....na półkoloniach było świetnie.....nio ale co dobre szybko sie kończy....niestety.Nie potrafie tylko zapomnieć o jednej osobie która także chodziła na te półkolonie , pewien Piotrek....chyba sie w nim zabujałam....i to poważnie.....niestety......bede go długo pamiętać....napewno....utkwiły mi w pamięci jego uśmiechy,popisy,spojrzenia,wygłupy,papugowanie....no...i...on cały.......jego wygląd,jego chud,jego włosy,oczy....i wszstko co jest z nim związane.....lubiłam podsłuchiwać jego rozmowy....i pokochałam Go.....niestety.....ale to szczęście nie trwało długo.....te pięć dni szybko mineło.....a ja jestem załamana.....zawsze jadąc autobusem spowrotem z jakieś wycieczki odliczałam nieszczęśliwie te cudonie spędzone dni.....a najgorzej było w piątek.....pełen smutku.....próbowałam cieszyć się każdą chwilą spędzoną przy nim.....ale niestety marzenia szybko sie rozpłynęły i wszystko się skończyło.....niestety....ale On utkwił w mej pamięci.....i zawsze bede o nim pamiętać....kochać.....!!!!!    Dla Wszystkich ------- Cieszmy sie każdą chwilą....nawet tą najgorszą.....i tą najlepszą..........bo chwile tak szybko mijają ~!!!!!!!

Angelika (annella)